Co za radosć....
Kchani jeszcze równe sześc dni i znowu zamieszkamy w swym ukochanym domku.Fakt że tylko dwa tygodnie,ale to nie oceniona radość.A i jeszcze to będą pierwsze święta w naszym domku.Pozdrawiam...
Kchani jeszcze równe sześc dni i znowu zamieszkamy w swym ukochanym domku.Fakt że tylko dwa tygodnie,ale to nie oceniona radość.A i jeszcze to będą pierwsze święta w naszym domku.Pozdrawiam...
Ahhh -wzięło mnie na wspominki i dlatego te fotki.W naszym domku mieszkamy tak trzy razy do roku ,i dziś sobie ogladam fotki i postanowiłam cos wstawic-pozdrawiam wszystkich blogowiczów-
Mam i ja ,doczekałam się tarasu..juuupiiii.Dwa i pół tygodnia urlopu i dużo pracy w domku.Zrobiliśmy taras,założone brakujące oświetlenie,mebelki do jednego pokoju,mebelki do korytarza,barek na alko,szafka pod tv i zakupione karnisze ale sobie czekaja na swoja kolej-haha.Wiec jstem zadowolona bo tyle zdołało sie zrobić.Na wiosnę planujemy ogarnąc podbitkę..ale to jeszcze trochę czasu.I powoli nasz domek został w srodku ukończony,co bardzo mnie cieszy.Pozostało nam jeszcze zrobić ogrodzenie i chodniki przed domem.
Witam i znowu dylematy-mianowicie szukam czegos na taras,i juz sama nie wiem co wybrać.Chciałam płyty tarasowe w piaskowym-pustynnym kol-ale zaczynam sie obawiać jak to będzie z plamami,bo wiadomo jak to jest na tarasie glilowanie itd-itp.Może coś poradzicie co do materiału na taras i koloru.Może ktoś ma w jasnych kol-??? i jak wam sie sprawdza.??
Doczekaliśmy się stołu i krzeseł,stół z BRW-krzesła tez.Miał być całkiem inny stół i krzesła,ale po przemysleniach stwierdziliśmy że wybieramy coś bardziej praktycznego.Stół jest na 20-osób po rozłożeniu.